Duża ilość różnych firm pożyczkowych zapewnia znacznie wyższą konkurencyjność tego typu usług. Dla przeciętnej osoby zainteresowanej wzięciem pożyczki możliwość ubiegania się o wsparcie w takiej, takiej i jeszcze innej firmie jest bardzo korzystne – może liczyć na lepsze warunki oraz na to, że np. z niższą zdolnością kredytową i tak gdzieś dostanie odpowiedni kredyt. Sytuacja taka ma jednak i złe strony. Korzystają z niej przedsiębiorstwa nie do końca uczciwe, które liczą na to, że w zalewie różnych ofert nikt nie zweryfikuje ich rzetelności. Celem działania takich firm nie jest zapewnienie klientom wsparcia finansowego w kwocie adekwatnej do ich zdolności kredytowych, ale często wyłudzenie danych, naciągnięcie na dodatkowe opłaty wstępne, wdrożenie bardzo dużych kosztów oprocentowania itd.
Uczciwe firmy
Wyodrębnienie uczciwej firmy pożyczkowej nie jest łatwe, bo tak naprawdę w tym biznesie swoich sił może próbować dowolna osoba – wymogi stawiane przedsiębiorcom w tej branży praktycznie nie istnieją (można założyć firmę bez kapitału, będąc karanym, niewypłacalnym itd.). To główna przyczyna powstawania tak wielu różnych parabanków i quasi instytucji oferujących czasami bardzo dużą gotówkę klientom bez zdolności kredytowej.
Dobry biznes
Firmy takie nie są w żaden sposób kontrolowane. Nie wiadomo też, na jaką kwotę wycenić można te wszystkie mniejsze i większe przedsiębiorstwa. Można jednak oszacować, że każdego roku klientami dostępnych na rynku firm staje się ponad 4 mln osób. To ogromna liczba, a trzeba jeszcze mieć na uwadze, że ciągle powstają nowe parabanki. Co pewien czas pojawiają się ruchy resortu finansów zmierzające do wprowadzenia pewnych zasad, które pozwolą zmodyfikować obecną, niezbyt optymalną sytuację. Powstał między innymi Rejestr Firm Pożyczkowych dostępny za darmo pod adresem www.rfp.org.pl, umożliwiający sprawdzenie, czy dana firma jest uczciwa. Jeśli rejestr będzie rozbudowywany, jest szansa, że wszystkie nieuczciwe przedsiębiorstwa zostaną dzięki temu wyeliminowane.
Jak sobie radzić?
Sprawdzanie firmy we wspomnianym rejestrze to jedno, a drugie – zdrowy rozsądek. W chwili obecnej ilość parabanków wpisanych do rejestru jest jeszcze zbyt mała i można tam znaleźć firmy najbardziej znane i już przez kogoś sprawdzone. W sieci lub w niewielkich punktach stacjonarnych można ich znaleźć jeszcze wiele. Łupem oszustów padają najczęściej osoby zdeterminowane, żeby zyskać pieniądze, z czego można wysnuć przydatne wnioski. Firma, która zamierza kogoś oszukać, proponuje nadzwyczajnie dobre warunki, np. nie sprawdza obecności w rejestrach dłużników, nie wymaga zaświadczeń o zatrudnieniu, gwarantuje bardzo duże kwoty z możliwością rozłożenia na korzystne raty bez żadnych zabezpieczeń. Innego rodzaju symptomy mogące od razu wskazywać na oszusta to konieczność wpłacenia jakiejś kwoty przed rozpoczęciem starania się o pożyczkę (nosi to nazwę np. opłaty wstępnej) lub konieczność złożenia wniosku przez telefon, po zadzwonieniu na dość dziwny, pięciocyfrowy (najczęściej) numer. Wszystko to służy oczywiście naciągnięciu nieuważnego klienta, do tego w sytuacjach takich zazwyczaj nie dochodzi do faktycznego udzielenia pożyczki.