Chęć wzięcia kredytu, zwłaszcza w sytuacji, gdy pieniądze są bardzo potrzebne, może delikatnie ograniczyć twój zdrowy rozsądek. Właśnie z takiej lekkomyślności lub braku odpowiedniej wiedzy i doświadczenia w zakresie zawierania umów biorą się późniejsze historie o „grubych oszustwach” i innych niekoniecznie właściwych zachowaniach firm pożyczkowych. Wystarczy jednak postępować zgodnie z poniższym poradnikiem, by już nigdy więcej nie czuć się oszukanym w związku z niewłaściwie zaciągniętym kredytem.
-
Postaw na dokładność
Bardzo wiele osób w ogóle nie czyta umów przed podpisaniem. Nie wiadomo nawet, jak wytłumaczyć takie zjawisko – chyba tylko lenistwem lub brakiem czasu (ale po co udawać się do banku, jeśli nie ma się czasu?). Nie postępuj w ten sposób. Umowa to kompletny dokument i niestety często najbardziej istotne informacje kryją się w tych miejscach, które zechcesz automatycznie pominąć – np. z powodu niewielkiej czcionki. Poświęć kilka, kilkanaście minut na przebrnięcie przez każdy fragment, a na pewno się to opłaci. Jeśli czegoś nie rozumiesz, poproś o wytłumaczenie. Niektórzy preferują kontakt z prawnikiem w przypadku znalezienia skomplikowanych zapisów w umowie.
-
Polityka drobnego druku
Mówi się, że w zapisach najdrobniejszym drukiem ukryte są przeróżne, nie do końca uczciwe treści. Może niekoniecznie w tych miejscach znajdziesz dane świadczące o tym, że firma chce cię oszukać, ale najprawdopodobniej dowiesz się więcej o ukrytych kosztach i opłatach, które i tak i tak poniesiesz, podpisując umowę.
-
Jeśli nie rozumiesz – nie podpisuj
Podpisywanie umowy, która kryje przed tobą tajemnice, jest często strzałem w stopę. Zanim cokolwiek podpiszesz, zadawaj pytania, i oczekuj wyczerpujących odpowiedzi. Nie jest tu potrzebna żadna wiedza tajemna, wystarczy więc, że ktoś poświęci ci chwilę czasu i wszystko wytłumaczy. Możesz domagać się kontaktu z inną, wyżej postawioną osobą, jeśli przy pierwszym kontakcie dalej niczego nie rozumiesz.
-
Nie musisz niczego podpisywać od razu
W większości przypadków nie musisz od razu podpisywać umowy kredytowej. Masz możliwość odłożenia tego w czasie. Możesz zrobić coś więcej – poproś o udostępnienie ci treści umowy albo w postaci wydruku, albo niech zostanie wysłana jako załącznik do wiadomości e-mail. Pamiętaj jednak, by tak czy tak jeszcze raz przeczytać umowę przed jej podpisaniem nawet w sytuacji, gdy czytałeś ją wiele razy w domu – egzemplarze dokumentu mogą się przecież różnić nawet literówką, która okaże się istotna w skutkach.
-
Zadbaj o swój podpis na każdej stronie
Gdy już jesteś zdecydowany na podpisanie umowy, zrób to na każdej stronie – wystarczy, że posłużysz się parafką. Pełny podpis musisz umieścić w miejscach, w których będzie to wyraźnie zaznaczone. W ten sposób unikniesz możliwości bycia oszukanym przez podmienienie strony lub części strony i znaczne zmienienie warunków w odróżnieniu od tych, na które wcześniej wyraziłeś zgodę.
-
Umowa umowie nierówna…
Gdy podpisujesz więcej niż jeden egzemplarz umowy, poświęć chwilę na porównanie dokumentów. Może zdarzyć się tak, że otrzymasz dwa różne – będzie to oczywiście zamierzonym działaniem na twoją niekorzyść.